Jak to dobrze, że w zalewie modeli elektrycznych i wozideł, napędzanych trzycylindrowymi silniczkami o pojemności opróżnianego na śniadanie kartonu mleka, powstają jeszcze takie pojazdy, z jakimi mamy właśnie okazję zapoznać się bliżej na drogach w pobliżu stolicy Grecji. Pod maską pięć cylindrów i 400 koni mechanicznych. Przyspieszenie od 0 do 100 km w niespełna cztery sekundy. Prędkość maksymalna ograniczona elektronicznie do 250 km/godz., ale z możliwością zwiększenia nawet do 290. Specjalna procedura startowa Launch Control. Budzące…